Do trzech razy sztuka! Znowu (specjalnie?) na rysia się wypogodziło, świeciło słońce i była wiosenna pogoda. Informację o premii dla punktualnych wszyscy wzięli sobie do serca. Piętnaście osób ruszyło w jednym momencie, wjeżdżając na ul. Trzeciego Maja na dźwięk trąbki. Trasa miała pięć punktów, do zaliczenia w dowolnej kolejności:
1. przystanek niedaleko kościoła w Izabelinie (p.w. św. Franciszka z Asyżu), na ławce zapisana była cenna dla tropicieli rysia wiadomość („kocham Łysego z Truskawia”, bez podpisu)
2. krzyż w Budzie (opisanej jako miejscowość o nazwie zachodniej części naddunajskiej stolicy)
3. posiadłość najmajętniejszego mieszkańca Mariewa (wystarczyło podać numer przy bramie)
4. wjazd do lasu na końcu wsi Stanisławów (opisanej jako: nazwa Iwano-Frankowska przed wojną)
5. tablica "Gmina Czosnów wita / Gmina Czosnów żegna" niedaleko Pociechy.
Punkty kontrolne dostarczyły uczestnikom wielu radości, m.in. jeden z nich znalazł kościół telefonując do muzeum Henryka Sienkiewicza na plebanii sąsiedniej parafii (przedstawił się jako członek „organizacji Warszawska Masa Krytyczna”). Po godzinie i 26 minutach od startu przyjechali najszybsi. Szczególną wytrwałością wykazał się Trymer, który w prawdzie jechał 2 godziny i 25 minut, ale złamał pedał i dostał sprawny (wykręcony z roweru trzymanego w kanciapie) od napotkanego po drodze starszego pana.
5.5 stopy




Janek „5,5 stopy” Bielicki – niestrudzony pomysłodawca i organizator Rysia Kampinoskiego. Niby taki niepozorny... A ILE ENERGII W NIM DRZEMIE!!!


















A oto cała ekipa w komplecie, minutę przed startem.





Wyniki 2 Rysia Kampinoskiego:

Konrad (13) – nie dojechał
14. Paweł (23)
13. Kosu (19)
12. Seba (33)
11. Trymer (21)
10. Adam (22)
9. BA (10)
5/6/7/8. ArteQ (666) / Gerard (43) / Mierzej(1) / Qpcio(00)
4. Bax (20)
3. Zerozeroseven (7)
2. Gepard (38)
1. Kanguur (17)



Zwycięzca dostał chwyty i rogi firmy Titec, a zdobywca srebra – licznik Sigma BC 800. Nagrody te ufundował sponsor „Świat Roweru”. Zerozeroseven i Bax wygrali mapy zakupione z wpisowego. Mapami został także nagrodzony Trymer, najbardziej waleczny uczestnik „Odnowy biologicznej”.
Ogółem w rysiu wystartowało 15 zawodników. Trasa liczyła ok. 35 km a zwycięzca pokonał ją w 1 godzinę 26 minut. Impreza zakończyła się w „Białym Domku” w Łomiankach.

Drugi Ryś Kampinoski przeszedł do historii... Janek szykuje następne rajdy, podobno ma być gorąco! Zapraszamy :-)

Komentarz Jasia Bielickiego, zdjęcia cyfrowe Bodzia





POWRÓT



© 2004 by KKKT „Trawers”