Narty: Włochy – Słowacja (grupa Darka)
(8–23.02.2008)
100.jpg
100.jpg
101.jpg
101.jpg
102.jpg
102.jpg
103.jpg
103.jpg
104.jpg
104.jpg
105.jpg
105.jpg
106.jpg
106.jpg
107.jpg
107.jpg
108.jpg
108.jpg
109.jpg
109.jpg
200.jpg
200.jpg
201.jpg
201.jpg
202.jpg
202.jpg
203.jpg
203.jpg
203a.jpg
203a.jpg
[<< Pierwsza] [< Poprzednia] [Następna >] [Ostatnia >>]
Index 1 z 9

Zdjęcia cyfrowe: Krzysiek, Darek

W tym roku zimowa wyprawa na narty odbyła się w trzech etapach.
Najpierw 8 lutego szesnastu narciarzy udało się samochodami, nocując po drodze w czeskim Mikulovie, do doliny Val di Fiemme we włoskich Dolomitach. Po tygodniowym nartowaniu we Włoszech jedna grupa uczestników przeniosła się do Czech, a druga na Słowację.
W Val di Fiemme zamieszkaliśmy w przytulnym, niedużym hotelu OLIMPIONICO w miejscowości Castello. Najbliższa stacja narciarska Alpe Cermis znajdowała się w odległości trzech kilometrów od miejsca naszego zakwaterowania, obok uroczego miasteczka Cavalese. Tam przy pięknej, słonecznej pogodzie i na wspaniale przygotowanych trasach szusowaliśmy przez pierwsze dni pokonując, między innymi wielokrotnie, najdłuższą w Dolomitach czarną trasę FIS-owską Olimpia o łącznej długości ponad 7 km.
Prawdziwym zagłębiem narciarskim okazało się jednak Ski Center Latemar, położone między stacjami narciarskimi Obereggen - Pampeago - Predazzo. Ilość wyciągów i świetnie przygotowanych tras mogła przyprawić o zawrót głowy, a organizacyjnie wszystko funkcjonowało perfekcyjnie. Prawdziwy raj dla narciarzy! W tej odsłonie narciarskich szaleństw udział wzięli: Iza i Jacek Graf, Jola i Krzysiek Mirowscy, Bogdan Puśkiewicz, Waldek Rybarczyk oraz Anka, Daria i Darek Cherubin, a także Małgosia i Jurek Głuchowscy, Ela i Andrzej Korczeniewscy oraz mieszkający w Cavalese Włodek Zieliński z Anią i Adrianem.
Tydzień w Dolomitach minął błyskawicznie i w sobotę 16 lutego trzeba było zmienić miejsce pobytu. Grupa Jurka ruszyła do Czech w Góry Izerskie, a pozostali po przejechaniu ponad 1000 km dotarli na słowacki Chopok w Niskich Tatrach. Tam dołączyli do nas Ela i Wojtek Jezierscy oraz Agata Mirowska, zmieniając wracających do Warszawy: Waldka, Jolę i Darię. Na Chopoku mimo zmiennej pogody przez kolejny tydzień oddawaliśmy się z lubością białemu szaleństwu systematycznie zajeżdżając nieźle przygotowane trasy narciarskie i prowadząc drobiazgowe badania i obserwacje miejscowej bazy gastronomicznej.

POWRÓT



© 2008 by KKKT „Trawers”